Dakh oznacza „dawać” w starym języku ukraińskim. Jest to również nazwa Centrum Sztuki Współczesnej w Kijowie! Moją uwagę zwrócił człon „dakh”, który znajduje się w nazwach dwóch grup muzycznych, które naprawdę doceniam. Zdecydowałam się sprawdzić co się za tym członem kryje. To, co odkryłam było zupełnie zaskakujące i teraz lubię te zespoły jeszcze bardziej.
Co to jest Dakh?
Dakh to jedyny prywatny teatr na Ukrainie. Jedyny, który jest niekomercyjny, niezależny od kontroli państwa w kwestii polityki artystycznej, a jednocześnie niezależny od wsparcia finansowego. Jak brak wsparcia finansowego może być utrudnieniem, to niewątpliwie otwiera artystyczną wolność słowa, która wyraźnie uwidacznia się w eksperymentalnych i odważnych występach, często dotyczących aktualnej sytuację polityczną w kraju. Wszystko to pod prowadzeniem awangardowego reżysera teatru – Władysława Troitskyi.
Jeśli chcesz wybrać się na przedstawienie w Dakh, rezerwacji musisz dokonać przez telefon, a na miejsce stawić się ze swoimi domowymi kapciami/pantoflami. Chodzi o to, aby ludzie poczuli się komfortowo jak w domu. Teatr łączy klasyczną sztukę z eksperymentalnym, nowoczesnym akcentem, ale przede wszystkim skupia się na ukraińskiej tradycji muzycznej, próbie nadania jej nowego życia w innowacyjnych formach teatralnych.
Czas posłuchać dobrej muzyki i zobaczyć, co daje nam Dakh!
DakhaBrakha
DakhaBrakha jest kwartetem, który wykonuje tradycyjny ukraiński folk łącząc go ze stylami muzycznymi kilku grup etnicznych. Używając tradycyjnego instrumentarium indyjskiego, arabskiego, afrykańskiego, rosyjskiego i australijskiego, zespół tworzy transnarodowy dźwięk zakorzeniony w kulturze ukraińskiej. Używają takich instrumentów jak djembe czy tabla, różne typy fletów, hiszpańskie cajón, australijski didgeridoo i buhay, niskotonowy bębenkowy instrument perkusyjny pochodzący z Ukrainy. Co więcej, dodanie rytmów otaczającego świata DakhaBrakha tworzy wyjątkowy wizerunek, który nikomu nie pozostaje obojętny.
DakhaBrakha oznacza dawać/brać ze starego ukraińskiego języka. Zespół przekazuje mnóstwo energii dzięki silnym głosom i eksperymentom z nieoczekiwanymi dźwiękami. Odnoszą swoje prace do „etno-chaosu”, który przedstawia zaburzenia towarzyszące narodzinom wszechświata. Muzycy DakhaBrakha – Nina, Irina, Olena i Marco, działają w obrębie folkloru ruskiego i pozaeuropejskiego, popularnej muzyki tanecznej i iteracyjnych struktur minimalizmu.
Dakh Daughters
Dakh Daughters to projekt teatralny, który powstał w 2012 roku, a w jego skład weszły również artystki z DakhaBrakha. Zespół składa się z siedmiu kobiet, które grają na różnych instrumentach i śpiewają w kilku językach i dialektach. Często używają tekstów znanych autorów w swoich tekstach (np. Taras Szewczenka, William Szekspir, Iosip Brodski, Charles Bukowski).
Podczas ich szalonych występów dziewczyny wracają do tekstów ukraińskich klasyków, rapując z Szekspirem i odnosząc się do folkloru. Rewolucyjny ton koncertów Dakh Daughters stał się swoistym orężem w dążeniu do wolności. Dziewczęta z Dakh Daughters aktywnie uczestniczą w działalności Kijowskiego EuroMedia, zarówno poprzez występy muzyczne, jak i wspierając protestujących oraz udzielając pomocy grupom ochotników.
Opisują siebie jako kabaret, ponieważ każdy ich utwór to mini-spektakl. Ich występy są przedziwne i pełne przeciwieństw: żartobliwe i smutne, krzyczące i ciche! Utwory pełne monologu, ukraińskiej harmonii ludowej, instrumentów perkusyjnych, strun, instrumentów strunowych przekształconych w perkusję. Jest też płacz, śmiech, biała farba na twarzy, jęki i zgrzyt zębów. Wszystko to ogromna dawka energii na granicy szaleństwa. Ponadto ich zaangażowanie w wolnym ruchu Ukrainy czyni zespół jeszcze bardziej szczególny i jedyny w swoim rodzaju.
„To moje morze” to pieśń ukraińskiego artysty Kuźmy Skriabina z lat 80-tych/90-tych. W wolnym tłumaczeniu brzmi to mniej więcej tak: „Niech cały świat przepadnie, a ja chcę zostać sam.” Wokół są sami szaleńcy – sam prawie stałem się wariatem! Mam dość waszych złych i nienormalnych słów. Chcę być statkiem na swoim morzu snów… A refren:” To moje morze, to moje morze „. Po aneksji Krymu, ta stara piosenka nigdy nie była tak bardzo aktualna!
„Nie żałuj swoich czynów: Donbas
Grzbiety mają różę, błoto srebrny potok, Donbas
Słońce jest ciemne, księżyc jest zachmurzony, Donbass
W najsłodszym pąku jest paskudny robak „
W tej kompozycji Dakh Daughters połączył cztery pierwsze wersety Sonetu Williama Szekspira XXXV z ukraińskim utworem ludowym. Wersety są puentowane wykrzyczanym w naszą twarz: „Donbas” – symbolu rosyjskiej agresji na Ukrainie.
The Bee is a nature lover and tea addict. Loves the idea of slow life and responsible traveling, constantly trying to improve to bee more eco-friendly. Appreciates old cultures and traditions, loves to immerse with locals, listen to ethnic music as well as taste regional food and drinks. Her favorite spots while traveling are family houses and street markets.
Ukraine is really a hotbed of weird and experimental acts. Totally dig the Dakh Daughters sound. Especially the Donbass song.
To musi być wspaniałe miejsce, takie niezależne !!
Wygląda na niesamowite przedstawienie 🙂
Nie wiem, czy wszystko bym właściwie zrozumiała, ale chętnie bym obejrzała takie występy. 🙂
Ciesze się, że tu trafiłam. Bardzo interesujący wpis, nie słyszałam wcześniej o Dakhu.
Pingback: Sutari - folk songs in an original arrangement -
W odbiorze ograniczałby mnie pewnie język, ale myślę, że byloby to bardzo ciekawe doświadczenie 🙂 Już po obejrzeniu video mi się bardzo podoba 🙂
Nie znałam takiego repertuaru muzycznego do tej pory, a naprawdę warto ich poznać, a przede wszystkim wysłuchać. Super!
To prawda, bardzo oryginalne brzmienia, z pewnoscia nie trafia do kazdego, ale warto sie zapoznac.
Świetne! Bardzo chciałabym zobaczyć na żywo 🙂
Oh ja też o tym marzę!
Aż mam ciary O.O
To zapraszam po więcej 😉
sympatyczna muzyczka
Będę ich szukał na youtube. Ich brzmienie może mi się przydać.
Fascynujące zjawisko!
It sounds very sensual and intriguing at the same time! I like that 🙂
wow, this is epiiiic
Ciekawe połączenie. Dodać do tego wolność pośród cenzury i mamy niesamowitą mieszankę.
Wow! Aż chce się obejrzeć. 🙂
They must be fun to watch!