Przyleciałam do Medellin trochę przestraszona. Tyle słyszałam o niebezpieczeństwach w Kolumbii i samym Medellin. Z lotniska pojechałam autobusem, a później UBERem do dzielnicy, w której miałam się zatrzymać. Tutaj zaczęła się moja przygoda z nauką hiszpańskiego. Wciąż pamiętam ten dreszczyk emocji.
Widok na Medellin ze wzgórza trzech krzyży
Dlaczego postanowiłam uczyć się hiszpańskiego?
Ostatnia duża podróż przez Meksyk i Amerykę Środkową bez znajomości hiszpańskiego nie była łatwa. Było mi też trochę smutno, że nie znam języka, którym mówią WSZYSTKIE te kraje! Wiele traciłam – interakcja z lokalnymi, nowe znajomości; uważam, że jest to niezwykle ważne podczas podróży.
Nie wspominając o tym, że hiszpański jest drugim najpopularniejszym językiem na świecie, co sprawia, że naprawdę warto się go nauczyć. Ponadto mieszkańcy w krajach hiszpańskojęzycznych w zdecydowanej większości mówią tylko i wyłącznie po hiszpańsku, angielski nie jest popularny.
Nauczenie się języka lub przynajmniej kilku słów i pozdrowień jest również sposobem na okazanie szacunku mieszkańcom, pokazanie, że ich kultura nie jest nam obojętna. Ponieważ wciąż staram się doskonalić jako świadoma podróżniczka, bardzo zależy mi na kontakcie z lokalnymi. Oczywiście podróżując po Azji nie uczyłam się wszystkich języków po drodze, to niemożliwe. Jednak nauczenie się kilku podstawowych fraz w lokalnym języku nie było wielkim wysiłkiem, za to nagroda – gdy widziałam uśmiechnięte twarze miejscowych – ogromna.
Dlaczego Kolumbia jest dobrym miejscem na naukę hiszpańskiego?
Moje pierwsze wrażenie w Medellin: WOW – rozumiem wiele słów! Kolumbijczycy są znani z tego, że mówią wyraźnie, czysto, nie mają trudnego do zrozumienia akcentu. Co więcej, mówią bardzo powoli, co również ułatwia naukę. I oczywiście muszę przyznać, że Kolumbijczycy są niezwykle otwartymi i gościnnymi ludźmi i łatwo się z nimi zaprzyjaźnić. Lubią rozmawiać, wyjść ze znajomymi. Miałam wrażenie, że uwielbiają celebrować życie i rzadko są smutni czy w złym nastroju.
Warto wspomnieć również koszty. Kolumbia jest jednym z najlepszych miejsc do nauki hiszpańskiego pod względem cen. Kursy są w przystępnych cenach, a życie w Kolumbii jest dużo tańsze niż w Polsce.
Dlaczego Medellin?
Medellin to duże miasto z wieloma atrakcjami do zobaczenia. Jeszcze 30 lat temu było uważane za jedno z najbardziej niebezpiecznych miast na świecie, ale teraz dużo się zmieniło i Medellin jest pełne turystów. Mieszka tu wielu obcokrajowców, jest popularne wśród cyfrowych nomadów. Znajdziesz tu urocze kawiarnie, kluby, bary salsa, ogromny wybór restauracji wielu kuchni świata. Miasto jest centralnie położone w Kolumbii, dobrze skomunikowane z innymi częściami kraju.
Medellin nazywane jest miastem wiecznej wiosny, ponieważ pogoda nie zmienia się tu zbytnio w ciągu roku. Kolumbia ma kilka różnych klimatów: ośnieżone szczyty, pustynię i karaibskie upały. Podczas gdy w Medellin często pada deszcz, nigdy nie jest zbyt gorąco, ani zbyt zimno.
Wybrałam mieszkanie w Laureles – dzielnicy, która jest mieszanką lokalnych mieszkańców i turystów z mnóstwem restauracji wokół. Podobało mi się, jak bardzo ta okolica jest zielona. Uważam, że ta dzielnica nie jest zbyt głośna i ruchliwa, łatwo się po niej poruszać, ponieważ jest w większości płaska z kilkoma ścieżkami rowerowymi. Oprócz Laureles, jest jeszcze druga dzielnica z hiszpańskimi szkołami i dużą ilością obcokrajowców – El Poblado. Ta jednak bardzo turystyczna, droższa, i z wysokimi wzgórzami. Laureles jest świetnym miejscem do ćwiczenia komunikacji po hiszpańsku, bo w sklepach czy restauracjach nikt nie mówi po angielsku. Jednocześnie to też dzielnica, gdzie można spotkać wielu obcokrajowców.
Życie w Laureles było dla mnie bardzo wygodne – wszystko czego potrzebowałam było w zasięgu spaceru, wliczając lekcje w hiszpańskiej szkole. W weekendy zwiedzałam inne części miasta i okolice. Szczególnie podobała mi się wycieczka po Comuna 13 – dzielnicy, która kilka lat temu była znana z działalności grupy narkotykowej Pablo Escobara. Obowiązkowym punktem programu jest również przejazd kolejką linową, która w Kolumbii jest używana jako normalny środek transportu publicznego, aby dotrzeć do ludzi mieszkających na stromych wzgórzach. Widoki z kolejki linowej są niesamowite!
Oprócz samego miasta, Medellin to dobry punkt wypadowy na weekendową ucieczkę do zielonego Jardin, starego kolonialnego miasteczka Santa Fe de Antioquia i Guatepe z pięknym punktem widokowym Penol.
Moje doświadczenia z Elefun Spanish School?
Moje zajęcia rozpoczęły się w poniedziałek i byłam bardzo podekscytowana tym, jak będą wyglądać. Byłam pewna, że będzie dobrze, ponieważ Elefun Spanish School ma dużo dobrych opinii. Przyszłam wcześniej na wprowadzenie do zajęć. Zajęcia były połączeniem gier i zabaw do nauki słownictwa, ćwiczeń mówienia i słuchania po hiszpańsku. Było też miejsce na ćwiczenia gramatyki, która również jest niezbędna.
Zajęcia odbywają się przy niewielkiej liczbie osób – maksymalnie 5. Sale są przytulne, a w szkole panuje bardzo przyjazna atmosfera. Chodziłam na zajęcia popołudniowe, ale zauważyłam, że więcej studentów wybiera zajęcia poranne. Szkoła oferuje również prywatne zajęcia, które mogą być dostosowane indywidualnie do ucznia.
Co mi się bardzo podobało w szkole to wybór zajęć pozalekcyjnych w każdym tygodniu. Szkoła oferuje darmowe zajęcia online, darmową lekcję w hostelu w Medellin, wieczorne wymiany językowe lub weekendowe wycieczki takie jak: zwiedzanie Comuna 13, Guatepe, 3 Cruses Hike. W niektóre piątki odbywały się również szalone chiva bus party – kolorowe autobusy imprezowe, które jeżdżą po mieście i zatrzymują się w kilku klubach. Dzięki zajęciom dodatkowym mogłam poznać ludzi spoza mojej klasy. Dużo fajnych momentów będzie do wspominania.
Osiągnięcia po miesiącu nauki?
Czy jeden miesiąc wystarczył? Nigdy nie jest wystarczająco, żeby nauczyć się języka, jednak w tym czasie zrobiłam duże postępy. Przed rozpoczęciem kursu miałam doświadczenie podróżowania po krajach Ameryki Łacińskiej i próbowałam sama uczyć się słówek, by porozumiewać się z lokalnymi. Nie potrafiłam jednak ułożyć poprawnie zdania, nie znałam czasów, gramatyki. Dodatkowo korzystałam z aplikacji do nauki języków obcych Duolingo, ale tam też nauczyłam się tylko podstaw. Kiedy przyszłam do Elefun Spanish School i poproszono mnie o opisanie jakiegoś zdjęcia czy przedmiotu, nie mogłam znaleźć słów, by to zrobić. Teraz czuję się zdecydowanie pewniej w czasie teraźniejszym, mogę mówić i opisywać różne rzeczy. Zaczęliśmy też uczyć się czasu przeszłego i chociaż nie potrafię jeszcze poprawnie mówić używając tego czasu, mam podstawy, więc mam nadzieję, że uda mi się przełożyć tą wiedzę na praktykę.
Najważniejsze w Elefun Spanish School jest to, że nauczyciele zachęcają do mówienia po hiszpańsku bez względu na błędy – nawet jeśli nie jesteś pewien słów lub ich poprawności w zdaniu. To jest najważniejsze, aby zacząć mówić w jakimkolwiek języku. Zajęcia były bardzo praktyczne, z dużą ilością gier, które sprawiały, że mówiliśmy, mówiliśmy i jeszcze raz mówiliśmy. Sporo notatek z nowym słownictwem każdego dnia sprawiła, że podniosłam poziom szybciej niż myślałam. Ta szkoła to była świetna decyzja.
Naprawdę nie wiem jak to możliwe, że ten miesiąc minął tak szybko. Bardzo mi się podobało i zostałabym jeszcze na kilka miesięcy, żeby się uczyć i dobrze bawić. Czuję się dużo pewniej mówiąc po hiszpańsku. Moja przygoda z nauką hiszpańskiego zakończyła się w Medellin, ale mam nadzieję, że będę ją kontynuować podczas podróży po Kolumbii.
Jeśli jesteś zainteresowany nauką hiszpańskiego w Medellin, chętnie odpowiem na wszelkie pytania w komentarzach. Możesz też napisać bezpośrednio do Elefun Spanish School przez Whatsapp (najlepszy i najpopularniejszy sposób komunikacji w Kolumbii). Z pewnością pomogą Ci rozwiać wątpliwości.
The Bee is a nature lover and tea addict. Loves the idea of slow life and responsible traveling, constantly trying to improve to bee more eco-friendly. Appreciates old cultures and traditions, loves to immerse with locals, listen to ethnic music as well as taste regional food and drinks. Her favorite spots while traveling are family houses and street markets.