Nie ma najmniejszych wątpliwości dlaczego Oran jest jednym z najbardziej turystycznych miast Algierii. Jeśli tylko rzucicie okiem, albo dwoma, na historię, będziecie zaskoczeni ile nacji zostawiło tu po sobie ślady. Zaczynając od Rzymian, przez Hiszpanów, Osmanów aż po Francuzów. Ponadto Oran jest w bliskim sąsiedztwie Maroko. Podobieństwa można zaobserwować w architekturze czy ornamentach, gdyż kiedyś te ziemie należały do tej samej dynastii Merynidów. Oran był również częścią Królestwa Tlemcen ustanowionego po upadku marokańskiego kalifatu Almohad w 1236 r., które następnie upadło pod władaniem Imprerium Osmańskiego od 1554. Wciąż możesz zobaczyć ruiny tego królestwa w Tlemcen, niedaleko Oranu.
Oran był moim ulubionym miastem w Algierii ze względu na zapierające dech w piersiach widoki oraz otwartych ludzi, jakich tam spotkałam. Gdziekolwiek się nie udacie w Algierii usłyszycie, że Oran zamieszkuje najbardziej liberalne społeczeństwo w całym kraju. Ma to rzecz jasna odzwierciedlenie w rozwiniętej kulturze i sztuce miasta, czy obecności tzw. nocnego życia, które w bardziej konserwatywnych miejscach Algierii praktycznie nie istnieje. Oran nazywany jest przez to Paryżem Algierii.
Co zobaczyć w Oranie? Najważniejsze atrakcje miasta
Po przedstawieniu 2 dniowej wycieczki co zobaczyć w Algierze, tym razem zapraszam na spacer po starym mieście Oranu. Przygotowałam dla Was gotowy plan wycieczki, który zawiera najważniejsze atrakcje turystyczne Oranu oraz kilka ciekawostek. Stare miasto Oranu, w odróżnieniu od już opisywanej Kasby w Algierze, ma kilka części, z racji tego, że miasto było rozbudowywane przez kolejnych najeźdźców. Nasz spacer zaczniemy od najnowszej części starówki Oranu.
Plan wycieczki po Oranie ma 2 części. Pierwsza to centrum i starówka, które są obok siebie, a druga to fort Santa Cruz. Jeden dzień wystarczy na zobaczenie najważniejszych atrakcji turystycznych Oranu, jednak lepiej przeznaczyć na to 2 dni by się zbytnio nie spieszyć.
Mapa Oranu – najważniejsze atrakcje Oranu
Użyłam zrzutu ekranu z Google Maps i dodałam numerki, żeby łatwo można było śledzić trasę. Mapa turystyczna Oranu pokaże ci co zobaczyć w Oranie i zaprowadzi do najważniejszych atrakcji. Jedynie fort Santa Cruz jest poza mapką, ale nie przegapicie go, jest to ikona miasta widoczna z wielu miejsc. Potem wyjaśnię jak dostać się do fortu Santa Cruz.
Plac 1go Listopada – centrum Oranu
Jeśli zastanawiasz się co zobaczyć w Oranie i od czego zacząć, najlepiej zacznij od centrum. Centrum Oranu stanowi Plac 1go Listopada (1) znany również pod nazwą Place d’Armers z fontanną, kolumną z nagą figurą, która o dziwo nie została jeszcze przez ekstremistów zniszczona (pewnie za wysoko). Wspominam o tym z racji, że figury nagich kobiet (styl rzeźb rzymskich) zostały zniszczone przy teatrze. Teatr, swoją drogą to wspaniały budynek (2), i jak większość budynków w tej części miasta, został wzniesiony przez Francuzów. Teatr nie jest otwarty do zwiedzania, a tylko wtedy kiedy jest wyświetlany jakiś film czy sztuka. Polecam wtedy zajrzeć do środka by zobaczyć piękne barokowe wnętrza.
Na placu jest również ratusz miejski zwany Dar el-Bahia (3) z figurami lwów przy wejściu. Lew to symbol Oranu, a arabska nazwa miasta to Wahran, co znaczy „lwy”. Legenda głosi, że lwy żyły tu do 900 r. n. e. kiedy to ostatnie dwa z tzw. lwów górskich zostały upolowane na pobliskich wzgórzach.
Wielka Synagoga w Oranie
Budowę rozpoczęto w 1880 r. z inicjatywy Simona Kanoui. Wielka synagoga w Oranie została otwarta w 1918 roku. Znajduje się na Bulwarze Maata Mohamed El Habib, dawniej Bulwar Joffre. Była to jedna z największych i najwspanialszych synagog w Afryce Północnej. Po odzyskaniu niepodległości przez Algierię synagoga została przekształcona w meczet w 1975 roku (4).
Katedra św. Serca – Cathédrale de Sacré Coeur
Kilka minut od głównego placu znajduje się pięknie zaprojektowana Katedra Św. Serca (5). Zbudowana przez Francuzów. w 1913 roku. Po odzyskaniu niepodległości, o dziwo nie została przekształcona w meczet, a w bibliotekę!
Bazar uliczny – Marche de la Bastille
Kiedy podróżuję uwielbiam przechadzki po ulicznych bazarach, gdzie toczy się prawdziwe życie. Można je nie tylko zobaczyć, ale też skosztować i poczuć jego zapach. Bazar na ulicy des Autres to zwyczajny targ pełen warzyw, owoców, ślimaków, a także ubrań i wszechobecnej chińskiej tandety. Jeśli jednak szukacie lokalnych przysmaków typu oliwki czy chałwa, to miejsce wręcz idealne (6).
Pałac Beya oraz Nowy Zamek
Ten ogromny kompleks fortyfikacji w większości należy do wojska, ale niektóre jego części są otwarte dla zwiedzających. Na przykład Pałac Beya (Bey to dawny tytuł władców) (7). Pałac mieści pozostałości pięknego pokoju publicznego, w którym niegdyś pod malowanym sufitem przy kominku stał tron sułtana. Na dziedzińcu wewnętrznym, po lewej stronie, znajduje się pokój ulubionej konkubiny, z wyszukanymi ścianami stiukowymi i malowanymi sufitami.
Obszerne ściany fortu zostały zbudowane w 1340 roku przez Merynidów, dokładnie Sułtana Abou Hassana. Później Hiszpanie zmodyfikowali budynek, podobnie jak następujący po nich Osmanie w 1700 roku i Francuzi w XIX wieku. W jednym z budynków kompleksu można jeszcze zobaczyć dawne więzienie i stajnię dla koni, których używali Francuzi.
Kolejną częścią kompleksu jest Chateau Neuf (Nowy Zamek czy Rosa Alcazar) (8), który jest w rzeczywistości XIV-wiecznym fortem dynastii Merynidów, Sułtana Abou Hassana. Rozbudowany w XVI wieku, podczas gdy kraj był jeszcze pod wpływem hiszpańskiej korony, tworzy jeden z najbardziej znanych zabytków architektury w Oranie.
Waszej uwadze nie umknie ogromny szkieletor obok fortyfikacji. Budowa tego wysokiego hotelu „Chateauneuf” została wstrzymana w latach 90-tych, kiedy to władze ponoć stwierdziły, że nie pasuje do historycznego charakteru dzielnicy. A ohydny szkieletor jak stał, tak stoi…
Meczet Pashy
Meczet Pashy (9) został zbudowany w 1797 roku przez Sidi Hassana Pacha jako pamiątka wypędzenia Hiszpanów. Minaret tego meczetu jest jednym z najpiękniejszych w Algierii. Wyróżniają go ośmiokątny kształt ozdobiony płaskorzeźbami imitującymi kamień oraz emaliowane obszary i kwadratowe mozaiki na każdym z trzech pięter minaretu.
Kilka kroków od meczetu idąc ulicą w dół znajdziecie mały budynek z tablicą pamiątkową (10). Ta mała chatka należała do Hassana, sprzedawcy tytoniu, który stał się władcą prowincji i przeniósł do pałacu. To romantyczna historia męskiego Kopciuszka, który ze zwykłego sprzedawcy staje się księciem, kiedy zakochana w Hassanie córka Bey’a była jedyną w kolejce do tronu.
Promenada Ibn Badis
Co powiesz na spacer promenadą (11) wzdłuż portu z widokiem na fort Santa Cruz? Kup lody i wsłuchaj się w muzykę z przejeżdżających aut. Oran to ojczyzna muzyki rai, czyli takiego Algierskiego disco polo. Znana w całej Algierii, ale nie tylko. Pamiętacie piosenkę „Aisha”? Polską wersję stworzył wtedy zespół Magma.
Sidi El Houari
Przejdźmy do jeszcze starszej części miasta – Sidi El Houari. Ile tu jest tych starówek? No cóż… kiedy każdy okupant budował nowe mury miasta wprowadzając zmiany w poprzednich, takie są efekty. Dzielnica Sidi El Houari była początkowo fortyfikacją Hiszpanów. Później rozbudowali ją Osmanie, budując pałac Beya wewnatrz fortu Rosa Alcazar oraz meczet Pashy.
Wejdźmy do starego miasta przez Bramę Canastel (12) w pobliżu Placu Kleber. Idąc ulicą Rue Freha Benyoucef dotrzesz do łaźni tureckich – Hamam (13). Łaźnie powstały w czasach panowania Imperium Osmańskiego. Zostało jeszcze kilka imponujących budynków datowanych na 1708 rok. Bey Bouchlaghem miał tu hamam a Francuzi zrobili z nich pralnię. W dolnej części nadal można zobaczyć ogromne pralki.
Idąc w górę ulicy dojdziesz do kościoła św. Ludwika – Church of St. Louis (14), który znajduje się tuż obok szpitala Baudens. Kościół jest opuszczony, ale przez dziury w drzwiach można zobaczyć zniszczone, smutne wnętrze. Kościół został rzecz jasna wzniesiony przez Francuzów, którzy chcieli całkowicie przekształcić dzielnicę. Jednak nie udało im się i rozbudowali miasto poza murami Sidi El Houari, czyli obecne centrum.
Schodząc od kościoła po schodach w doł znajdziesz się na Placu de la Perle (15). Zobaczysz tunel Boutin oraz meczet, który słynie z wyjątkowego minaretu. Kwadratowy minaret z ceglanymi arkaturami, które z każdej strony układają się inaczej. Taką konstrukcję można zobaczyć tylko w Oranie i meczecie w Tlemcen. Oprócz Algierii styl ten przypomina meczety w Andaluzji (Hiszpania), ponieważ wszystkie zostały zbudowane w tym samym okresie.
Stara dzielnica Oran Sidi El Houari ma swoją nazwę od patrona miasta. Sidi El Houari był algierskim imamem i bardzo szanowanym uczonym. Jego mauzoleum (16) jest po drodze do Bramy Hiszpańskiej (17). Brama Hiszpańska jest najlepiej zachowaną pozostałością hiszpańskiej architektury w Oranie. Do Porte d’Espagnole (Drzwi Hiszpańskie) można dotrzeć z ulicy: Rue des Frères Dahli.
Castello Viejo – stary zamek
Castello Viejo – czyli po hiszpańsku stary zamek, jest najstarszą częścią Oranu, nazywaną również Kasbah. Jest to jeden z fortów zbudowanych przez Hiszpanów. Niestety teraz jest to ruina, mimo to warto się wybrać. Można do niego wejść przez Bramę Czerwoną (18). Zobaczysz ruiny zamku, wejdziesz do tuneli, które są nadal w bardzo dobrym stanie, ze względu na to, że były używane przez Francuzów jako magazyn. Podczas kolonii francuskiej fortyfikacja służyła również jako więzienie. Nadal można zobaczyć rysunki na ścianie wykonane przez więźniów afrykańskich. Kiedy Algieria uzyskała niepodległość, nikt już nie dbał o stary zamek. To paradoks, że w zamku zaczęli mieszkać bezdomni. Ruina dalej niszczeje, zaśmiecona i zarośnięta. Dziś ruiny są całkowicie puste. Nie spotkasz tam nikogo oprócz jednego strażnika, który przechadza się po okolicy.
Fort Santa Cruz
Ostatnią i jednocześnie najbardziej popularną atrakcją turystyczną Oranu i jedną z najbardziej znanych w całej Algierii jest fort Santa Cruz. Widoki z góry zapierają dech w piersiach!
Fort zbudowany w XVI wieku przez Hiszpanów, położony w strategicznym miejscu na masywnym grzbiecie Aïdour nad Zatoką Orańską. W 1831 roku Francuzi przejęli Oran i fort.
Niewielka kaplica, znana jako kaplica Santa Cruz stoi w pobliżu fortu. Niesamowity jest nie tylko widok, ale i historia tego miejsca. Zakładam, że jest to jedna z najważniejszych kaplic w Algierii, jeśli nie najważniejsza. Jeśli chcesz poznać historię tego miejsca, oto co podaje ciocia Wiki:
„Kaplica Santa Cruz została odnowiona wraz z wieżą, na której znajduje się ogromna figura Matki Boskiej. Figura została przyniesiona tutaj w procesji przez mieszkańców miasta, kiedy epidemia cholery dotknęła ludność Oranu, w 1847 roku. Szukali błogosławieństw od Matki Boskiej, aby chronić miasto przed epidemią. Cała ludność błagała Najświętszą Pannę, aby pobłogosławiła to miejsce deszczem.
Po nadejściu deszczu miasto Oran i region zostały uratowane przed epidemią cholery. W hołdzie na wzgórzu u podnóża fortu Santa Cruz zbudowano kaplicę, która uznana została za obrońcę miasta. Dla upamiętnienia tego wydarzenia, co roku aż do uzyskania niepodległości przez Algierię w 1962 r., obchodzony był Dzień Wniebowstąpienia, kiedy to mieszkańcy Oranu i okolic oddawali hołd Matce Boskiej, wspinając się po górskim szlaku do kaplicy.”
Ta historia myślę nie zrobiłaby wielkiego wrażenia w Polsce, ale biorąc pod uwagę wagę tej kaplicy w konserwatywnym kraju Muzułmańskim?
Jak dojechać do fortu Santa Cruz?
Fort jest nieco oddalony od centrum miasta. Kiedyś można było wjechać super tanią kolejką, jednak ta już nie istnieje. Taksówką z centrum dojedziesz na szczyt za około 1000da, a Yassirem (aplikacja mobilna) za około 600da. Yassir jest algierskim odpowiednikiem Ubera. Dzięki aplikacji zobaczysz cenę przed rozpoczęciem jazdy i będziesz mógł śledzić drogę z GPS.
Bezpieczeństwo w Oranie
Oran jest stosunkowo bezpieczny, co oznacza, że nie musisz się martwić spacerując po okolicy. Jednak, jak w niezliczonych miastach na świecie, lepiej nie chodzić samotnie w nocy, unikać ciemnych i niepewnych miejsc i zawsze mieć otwarty nóż w kieszeni (żart). Więcej o bezpieczeństwie w Algierii.
Moim zdaniem Oran ma znacznie więcej do zaoferowania turystom niż Algier. Szkoda, że stare miasto z tak ogromnym potencjałem i tak bogatą historią popada w ruinę…
Więcej wskazówek o podróżowaniu po Algierii?
PL Pszczoła kocha przyrodę, kwiaty oraz herbatę. Najbardziej sprawia jej przyjemność życie i podróże w rytmie slow, bez pośpiechu. Stara się podróżować bardziej ekologicznie i inspirować do tego innych. Lubi poznawać inne kultury, tradycje, spędzać czas z lokalnymi i kosztować ich przysmaków. Jej ulubione miejsca w każdej podróży to uliczne bazary.
ENG The Bee is a nature lover and tea addict. Loves the idea of slow life and responsible traveling, constantly trying to improve to bee more eco-friendly. Appreciates old cultures and traditions, loves to immerse with locals, listen to ethnic music as well as taste regional food and drinks. Her favorite spots while traveling are family houses and street markets.
Great itinerary! If you just stop for the day, what would you recommend? What should I focus on?
As I wrote in the article, all can be done in one day 😉
This looks great, I know very little about Algeria but it’s now on my bucket list.
Glad to hear that!
Oran does sound worthy of a visit while in Algiers. I found your map and suggestions of how to get Avery helpful. I find that literal centers really encourage art and openness- so that was refreshing.
Thanks
Oran looks like a beautiful place to explore. The lovely monuments are something that I would really like to explore. Thanks for sharing this.
Jestem tutaj w 2023 roku i takiej biedy i brudu zobaczyłam to nigdzie nie widziałam. Ludzie, fakt, mili, ale na nas patrzyli jakbyśmy byli z innej planety. Nie polecam do zwiedzania dla ludzie myślących że zobaczą coś pięknego. Miasto leży przy porcie, przez co nad miastem unosi się czarna chmura, która zapewne roznosi pełno chemikaliów. Trzeba też uwazać na czarnoskore dzieci, które lecą do białych i chcą ich dotknąć. Bardzo przykry i niepokojący widok.
Tyle historii co ma to miasto i zabytki są piękne, szkoda że tak zaniedbane.
Such an amazing place and I honestly didnt even know about it. The palace, the sacre-coer everything looks stunning. A great plae for architecture lovers it seems
Thanks!
I really enjoyed reading about Oran, especially as I’ve never been to Algeria before. It’s good to know it’s safe for women there, and that they have their own Uber! Love the look of the cathedral too!
THanks!
I’ve not read much about Algeria’s Oran, but really appreciated reading your post to learn more. The coastline really looks so striking, and I’m drawn to the idea of a liberal and open culture and society. For me, touring the historical architecture (especially in the old city) is great, but it’s the food markets and cafes and restaurants that really appeal.
Thanks dear :*
I love your photos and website design. What are you shooting with, what if your camera? For me, travel photos are 90% of the post and yours really move you to the place.
Thank you! I have canon 500
Wspaniale opisujesz, jesteś odważna i ciekawa świata ja również uwielbiam podróże jednak w samotną podróż w te rejony bałabym się wybrać.No cóż jestem panią 60+.A może kiedyś się odważę? Pozdrawiam Cię serdecznie Alicja
Bardzo mi miło. Dziękuję za odwiedziny i życzę spontanicznych podróży, jak jest zdrowie to nie ma się nad czym zastanawiać, żeby potem nie żałować 😉
I have loved following your Algeria posts on Facebook and loved reading this! I have never been to Algeria, but from the way you describe it and from your photos, Oran reminds me of a mix between Morocco and Paris. It is interesting that is has so many Parisian vibes even though it is located in Algeria. I’d love to visit and see it for myself one day.
True, it’s called Paris of Algeria for it’s open minded vibe and nightlife, but believe me it’s just the most liberal place in Algeria, remember that, I mean it is very very far from the Paris vibe.
What an amazing beauty and glad you got to explore Oman. Thanks for sharing your detailed itinerary. I want to visit as well.
Glad you liked it :*
wow , your pictures are beautiful . I love the way you described everything about Oran in this blog.And moreover all these can be done in 1-2 days which is really good.Thanks for sharing this liternary
Happy you found it useful 🙂
What a fascinating place. Id love to visit here. I love old building and northern african architecture .. Ive wanted for years to go to their markets. Very useful to have a map too
Hope you can get there one day Nadine :*
I have never been to Oran, but if I go there one day, I will definitely use your travel tips. A very useful map with highlighted attractions and beautiful photos.
Thank you :*
Awesome suggestions and travel tips! I never considered visiting there but will keep in mind for future travel trips 🙂
Glad to hear that! Let me know if you make it 😉
This is so well written! thanks love!
Interesting information. I’m going to Algeria on January 30 for 10 days. How many days should I stay in Oran and Constantine? Is it best to take train from Algiers, or fly?
I would recommend train, it’s more eco-friendly and lets you see the lanscape on the way. For me two days per city were fine, but depends how much you like to roam around. Oran was definitely my favorite and I would recommend staying there longer if you have time.